Jeszcze w 2009 roku PKS w Bielsku-Białej miał poważne problemy finansowe i mocno zastanawiano się nad sensem istnienia firmy transportowej oraz dopłacania do miejskiej komunikacji. Dziś to już przeszłość. Jeszcze w lutym Komunikacja Beskidzka ma zamiar wprowadzić do floty 4 autobusy sprowadzone z Niemiec. Autobusy marki Solaris Urbino w dieslu zostały wyprodukowane w 2007 roku, jednak są w bardzo dobrym stanie technicznym oraz wizualnym, mają również klimatyzację. Choć nie są produktem prosto z fabryki, to pasażerowie z pewnością będą zadowoleni ze zmiany, w końcu "nowe" pojazdy zastąpią te z lat 90-tych.

Jak się okazuje to nie koniec inwestycji. Prawdopodobnie w maju PKS w Bielsku-Białej będzie miał w swojej flocie kolejne 13 nowoczesnych autobusów, a pod koniec roku kolejne 13 Solarisów na gaz. Tym razem zakup będzie sfinalizowany dzięki pieniądzom unijnym w wysokości 22,5 mln zł. Inwestycje nie odbiją się na cenach biletów. Wszystko dzięki samorządom powiatu bielskiego, które dopłacają do tzw. wozokilometra, przez co mieszkańcy mają coraz lepsze perspektywy przemieszczania się między Bielskiem a okolicznymi wsiami. To zdecydowanie ułatwi organizację dnia tym, którzy nie mogą poruszać się prywatnym transportem. Dobrze skomunikowana okolica w długiej perspektywie przyczyni się do szeroko pojętego rozwoju regionu, z którego skorzystają mieszkańcy i turyści.