W minioną sobotę bielscy policjanci uczestniczyli w piknikach rodzinnych w Bielsku-Białej i Kozach. Odwiedzający mieli możliwość przyjrzeć się z bliska pracy stróżów prawa, poczuć się jak policjanci, a także skorzystać z okazji i zapytać o nurtujące ich problemy.
W Bielsku-Białej odbył się piknik rodzinny "Moja siła to rodzina", podczas którego swoje stanowisko miała Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej. Dzielnicowa z bielskiej "trójki" oraz policjanci wydziału prewencji przygotowali dla uczestników pokaz sprzętu policyjnego, który cieszył się wielkim zainteresowaniem. Każde dziecko mogło zasiąść za kierownicą radiowozu i włączyć sygnały dźwiękowe. Największym zainteresowaniem cieszyły się elementy ubioru policjantów, które dzieci mogły przymierzyć. Ubranie hełmu, kamizelki ochronnej tzw. „żółwia” czy ochraniaczy na nogi i ręce było dla nich wielkim przeżyciem.
W pikniku "Rodzina z pasją", który odbył się w Kozach uczestniczyli mundurowi z posterunku w Kozach oraz bielskiej drogówki. Najmłodsi mogli usiąść na motocyklu policyjnym.
Mundurowi promowali bezpieczne zachowania, zwłaszcza w czasie rozpoczynającego się roku szkolnego. Spotkania dały mieszkańcom szansę spotkać się osobiście z przedstawicielami służb oraz zadać ich przedstawicielom nurtujące pytania.
