Szóstoklasiści z Kopalińskiego dostali podziękowanie z Watykanu

2 min czytania
Szóstoklasiści z Kopalińskiego dostali podziękowanie z Watykanu

W Bielsko-Białej zwykła szkolna inicjatywa zamieniła się w miły list z dalekiego Rzymu. Uczniowie klasy 6b Dwujęzycznej Szkoły Podstawowej im. Władysława Kopalińskiego wysłali życzenia urodzinowe do papieża i otrzymali oficjalną odpowiedź ze Stolicy Apostolskiej. W szkolnym kręgu zrobiło się cicho — najpierw ze wzruszenia, potem z dumy.

  • Gdy uczniowie pisali o dobrych uczynkach
  • Odpowiedź napisał Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej
  • Gest młodych - drobny sygnał dla Bielska-Białej

Gdy uczniowie pisali o dobrych uczynkach

W we wrześniu klasa 6b wysłała do papieża list w dwóch wersjach językowych — po polsku i po angielsku. Młodzi opisywali w nim swoje szkolne akcje charytatywne: wsparcie dla chorych i ubogich, pomoc podopiecznym domów opieki, działania na rzecz dzieci, osób bezdomnych oraz skrzywdzonych zwierząt. W treści zwrócili uwagę na prostą zasadę, którą chcieli przekazać adresatowi.

“Wierzymy, że każdy gest życzliwości czyni nasz świat lepszym” — napisali uczniowie.

Nauczyciele i uczniowie podkreślali, że list miał nie tylko formę życzeń urodzinowych, lecz również chęć pokazania codziennych, szkolnych inicjatyw.

Odpowiedź napisał Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej

Odpowiedź na pismo przesłał Edgar Peña Parra z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej w imieniu papieża Leona XIV.

“W imieniu Jego Świątobliwości Leona XIV dziękuję za dar modlitwy oraz za życzenia przesłane z okazji Jego urodzin.”

W dalszej części komunikatu przedstawiciel Kurii wyraził wdzięczność za serdeczną bliskość, zachęcił do budowania “mostów pokoju, dialogu i miłości” w trwającym Roku Jubileuszowym, życzył mocy Ducha Świętego w rozeznawaniu woli Chrystusa i udzielił Apostolskiego Błogosławieństwa, przyzywając wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny.

Gest młodych - drobny sygnał dla Bielska-Białej

List i odpowiedź to dla społeczności szkolnej potwierdzenie, że lokalne inicjatywy mają znaczenie poza najbliższym otoczeniem. Dla mieszkańców Bielska-Białej taka wiadomość to przypomnienie, że za codziennymi akcjami charytatywnymi stoją konkretne osoby — dzieci i ich opiekunowie — które realnie angażują się w pomoc. To też okazja, by obserwować i wspierać szkolne przedsięwzięcia: udział przy zbiórkach, współpraca z organizatorami akcji lub po prostu obecność na wydarzeniach organizowanych przez szkołę wzmacniające wartości społeczne.

Drobny gest, jak napisanie listu, stał się sygnałem, że lokalne działania wychowawcze trafiają poza szkolne mury i mogą inspirować innych do podobnych inicjatyw.

na podstawie: UM Bielsko-Biała.

Autor: krystian