Duchy, muzyka i bliski kontakt z aktorami - Opowieść wigilijna ożywa w Sali Ceremonii

W Bielsko-Białej świąteczna opowieść Dickensa nie gra na typowej scenie - występuje w dawnym budynku synagogalnym, gdzie cmentarne mury potęgują nastrój i sprawiają, że widz czuje się częścią wydarzenia. Spektakl łączy wzruszenie z humorem, a publiczność niemal dotyka aktorów stojących na środku Sali Ceremonii. To teatralne doświadczenie, które zostawia ślad długo po opuszczeniu widowni.
- Sala Ceremonii - scena, która potęguje dreszcz i wzruszenie
- W Bielsku-Białej spektakl trafia do szerokiej widowni - bilety znikają szybko
Sala Ceremonii - scena, która potęguje dreszcz i wzruszenie
Spektakl Opowieść wigilijna wystawiany jest w przestrzeni dawnej synagogi cmentarnej, nazywanej Salą Ceremonii. To wnętrze - z amfiteatralną widownią po obu stronach sceny ustawionej centralnie - daje nie tylko wyjątkową akustykę, lecz także intensywne wrażenie bliskości. Pierwszy obraz, który napotyka widz, to jasna trumna na czarnym katafalku i dwóch grabarzy, co wprowadza od razu w gotycko-wiktoriański klimat opowieści o Scrooge’u.
Ograniczone, intymne ustawienie sceny stawia przed aktorami wyzwania techniczne - występy na szczudłach, szybkie zmiany ról i bezpośredni kontakt z publicznością. Scenografia i kostiumy autorstwa Alicji Patyniak‑Rogozińskiej, światło, ruch sceniczny przygotowany przez Mateusza Wojtasińskiego oraz muzyka Krzysztofa Maciejowskiego współtworzą nastrój, który dopełnia monumentalny śpiew Bielskiego Chóru Kameralnego pod dyrekcją Beaty Borowskiej. Światło świec w dłoniach chórzystów potęguje efekt - w sali czuć zarówno zadumę, jak i teatralne napięcie.
W Bielsku-Białej spektakl trafia do szerokiej widowni - bilety znikają szybko
Produkcję przygotowali Dariusz Gajny i Jakub Nowak we współpracy z Teatrem Polskim w Bielsku-Białej oraz Gminą Wyznaniową Żydowską w Bielsku-Białej. Reżyserem adaptacji jest Rafał Sawicki, a scenariusz napisała Marta Gzowska‑Sawicka. W obsadzie łączą się doświadczeni aktorzy i młodzi adepci sceny - w roli Ebenezera Scrooge’a występuje Adam Myrczek, a w pokazie 1 grudnia gościnnie pojawiła się Ewa Dobrucka, która dołączyła do zespołu Teatru Polskiego w tym sezonie.
Spektakl balansuje między wzruszeniem a komizmem - w widowni nie brakowało łez, a jednocześnie publiczność reagowała śmiechem na zmiany emploi aktorów. Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc oraz intensywność doświadczenia teatralnego, bilety na przedstawienia w grudniu rozchodzą się na wiele tygodni przed datami - zaplanowano jedynie 6 spektakli w tym miesiącu.
Obsada - wybrane role:
- Scrooge - Adam Myrczek
- Bob - Piotr Gajos
- Fred / Dick - Michał Czaderna
- Marley / Joe - Sławomir Miska
- Anna Cratchit / pani Fezzwig - Marta Gzowska‑Sawicka
- Duch 2 - Tomasz Lorek
- Grabarz 2 / Duch 3 - Radosław Sadowski / Mateusz Wojtasiński
- Bielski Chór Kameralny pod dyrekcją Beaty Borowskiej (przygotowanie wokalne - Barbara Bałda)
Widowisko wyprodukowano także przy współudziale Teatru Lalek Banialuka - to połączenie form i doświadczeń scenicznych widać w tempie, humorze i plastyce przedstawienia.
Dla mieszkańca - praktyczne spojrzenie Spektakl w Sali Ceremonii to propozycja dla tych, którzy cenią teatralne eksperymenty i intymne spotkania z aktorem. Ze względu na kameralny charakter miejsca warto planować wyjście z wyprzedzeniem - bilety rozchodzą się szybko, wejście najlepiej zaplanować wcześniej, a na miejscu przygotować się na słabsze oświetlenie i bliski kontakt ze sceną. Jeśli ktoś nie zdąży na grudniowe terminy, warto obserwować repertuar Teatru Polskiego w Bielsku-Białej i informację o kolejnych pokazach - podobne przedsięwzięcia, jak wystawiane tu wcześniej Dziady, również przyciągają widzów na długie tygodnie przed premierą.
na podstawie: UM Bielsko-Biała.
Autor: krystian

