BKS BOSTIK ZGO wrócił na zwycięską ścieżkę po dramatycznym meczu z Volley Wrocław

2 min czytania
BKS BOSTIK ZGO wrócił na zwycięską ścieżkę po dramatycznym meczu z Volley Wrocław

Bielszczanki znów cieszyły się z triumfu przed własną publicznością po pięciosetowym thrillerze. Mecz na parkiecie pokazał i siłę, i chwile słabości zespołu prowadzonego przez trenera Bartłomieja Piekarczyka. Kibice przeżyli huśtawkę nastrojów – od dominacji w pierwszych partiach po nerwową końcówkę. O zwycięstwie zdecydowało kilka kluczowych akcji w tie-breaku.

  • Mecz z #VolleyWrocław przyniósł pięć setów
  • Bielsko-Biała odwraca losy piątej partii

Mecz z #VolleyWrocław przyniósł pięć setów

Trener Bartłomiej Piekarczyk wprowadził dwie zmiany w wyjściowym składzie — od pierwszej piłki zagrali Nikola Abramajtys i Zuzanna Suska, którzy zastąpili Aleksandrę Grykę i Adrianę Adamek. Pierwsze dwa sety należały do gospodyń: bielsko-białe zwyciężyły kolejno 25:14 i 25:16. Na początku spotkania świetnie funkcjonował atak oraz blok — dużą część pracy wykonała Kertu Laak, a w środkowej strefie królowała Marta Orzyłowska, która w tych partiach zdobyła 9 punktów w tym 5 bloków. W pierwszym secie w pełni bezbłędna w przyjęciu była Zuzanna Suska.

Bielsko-Biała odwraca losy piątej partii

W trzeciej i czwartej odsłonie sytuacja się odwróciła — #VolleyWrocław podkręcił zagrywkę, poprawiło się przyjęcie gości i coraz częściej funkcjonował ich szczelny blok. Przyjezdne wygrały trzeci set 25:20, a potem też przeważały w czwartej partii mimo, że gospodynie prowadziły w pewnym momencie 21:15. W czwartej odsłonie BKS popisał się jednak jeszcze serią siedmiu punktów i wyszedł na prowadzenie 22:21, ale ostatecznie to rywalki wyrównały stan meczu.

Decydujący tie-break rozpoczął się od mocnego wejścia bielszczanek — 6:1, potem 8:2. Z czasem #VolleyWrocław zmniejszył straty i do końca trwała wymiana ciosów. W ostatniej akcji meczu o zwycięstwie przesądziła kiwka Wiktorii Szewczyk, która zdobyła punkt numer 15 i ustaliła wynik meczu na 3:2 dla BKS (wynik końcowy: 25:14, 25:16, 20:25, 22:25, 15:13).

Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano Kertu Laak. Warto też podkreślić, że Marta Orzyłowska wyrównała swoje najlepsze osiągnięcie w TAURON Lidze, zapisując na koncie 18 punktów i 7 bloków.

Składy notowane w protokole to m.in. dla BKS: Orzyłowska, Szewczyk, Laak, Bozóki-Szedmák, Abramajtys, Suska (libero) oraz w rezerwie: Podlaska, Nowakowska, Michalewicz, Kecman, Adamek. W drużynie #VolleyWrocław pojawili się m.in. Łazowska, Flores, Frenkevych, Dróżdż, Kaczmarzyk, Dapić i Wysoczańska (libero).

na podstawie: UM Bielsko-Biała.

Autor: krystian