Policjanci z bielskiej komendy wraz z mundurowymi ze straży miejskiej, strażakami OSP i grupą PCK zabezpieczali 52. Bielski Rodzinny Rajd Rowerowy, który odbył się pod patronatem Prezydenta Miasta Bielska-Białej. W wydarzeniu wzięło udział blisko tysiąc osób. Policjanci wspólnie ze specjalnym gościem, którym był Irek Bieleninik apelowali o bezpieczną jazdę rowerem.
W niedzielę po raz 52. odbył się Bielski Rodzinny Rajd Rowerowy, zorganizowany przez Beskidzkie Towarzystwo Cyklistów. Imprezie patronował Prezydent Miasta Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. Rajd wystartował o godzinie 9.30 z placu Ratuszowego w Bielsku-Białej, skąd uczestnicy przejechali na stadion w Wapienicy, gdzie zaplanowano półmetek trasy. Drugi etap poprowadził w stronę bielskich Błoni, gdzie odbył się finał rajdu. Już na początku rajdu policjanci przygotowali dla uczestników niespodziankę. Zaprosili do wspólnego apelu związanego z bezpieczeństwem rowerzystów znanego i lubianego dziennikarza Irka Beleninika. Prezenter zwrócił się do wszystkich uczestników, aby używali kasków rowerowych. Przypomniał swój wypadek na rowerze z początku sezonu, w którym został potrącony przez samochód. Prawidłowo założony i odpowiednio zapięty kask uchronił go przed poważnymi obrażeniami. Następnie wspólnie z uczestnikami rajdu pojechał rowerem na półmetek, gdzie najwytrwalsi uczestnicy otrzymali przekazane przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach apteczki pierwszej pomocy.
Pamiętajmy „Jednośladem bezpiecznie do celu”.
O bezpieczeństwo dbali mundurowi z bielskiej drogówki oraz komisariatów wraz ze strażnikami miejskimi, strażakami OSP oraz ratownikami PCK. Zabezpieczeniem dowodził zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, aspirant sztabowy Wojciech Witos. Chociaż pogoda nie do końca dopisała, w wydarzeniu wzięło udział blisko tysiąc osób.