Właściciele domów jednorodzinnych z ogrodami często rozważają różne formy aranżacji ogrodu, tak aby był on miejscem funkcjonalnym oraz atrakcyjnym dla domowników. Jednym z pomysłów na aranżację przydomowego ogródka jest montaż basenu lub ogrodowego jacuzzi. Dla wielu ogrodowe minibaseny z hydromasażem to spełnienie marzeń o domowym SPA. Nie brakuje jednak osób, które obawiają się, że korzystanie z jacuzzi w ogrodzie będzie utrudnione lub wręcz niemożliwe z powodu dzieci, które będą okupowały basen i generowały dużo hałasu. Czy rzeczywiście tak musi być? Czy przydomowe jacuzzi nie może być funkcjonalne zarówno z perspektywy dorosłych, jak i dzieci?
W dzisiejszym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie o sensowność instalacji minibasenu z masażem wodnym w ogrodzie oraz podpowiemy co zrobić, żeby basen z hydromasażem mógł być źródłem relaksu dla dorosłych, jednocześnie pełniąc formę wodnej atrakcji dla dzieci. Jeśli zastanawiasz się, czy instalacja jacuzzi w twoim ogrodzie to dobry pomysł, serdecznie zapraszamy do dalszej lektury!
Po pierwsze, czy warto kupować jacuzzi do ogrodu?
Wielu inwestorów przymierzających się do zakupu minibasenu z hydromasażem zastanawia się, czy w polskim klimacie instalacja takiego urządzenia na zewnątrz domu ma jakikolwiek sens. W końcu z zewnętrznego jacuzzi korzystać będziemy praktycznie wyłącznie w sezonie letnim, kiedy pozwoli nam na to temperatura. Tymczasem z wanny SPA zainstalowanej w pokoju kąpielowym będziemy mogli korzystać wedle potrzeby, niezależenie od panujących za oknem warunków atmosferycznych. Owszem, w inwestycję w zewnętrzne jacuzzi wkalkulowane jest ryzyko, że z urządzenia będziemy korzystali wyłącznie sezonowo, choć de facto jest to urządzenie całoroczne i temperatura powietrza nie wypływa na możliwość użytkowania. Z drugiej jednak strony, zamknięta w pomieszczeniu wanna z hydromasażem to także urządzenie, z którego korzystamy sezonowo – mało kto decyduje się na ciepłe jacuzzi w pomieszczeniu w środku lata. Dlatego też decyzję o wyborze konkretnego rozwiązania – do domu lub do ogrodu – należy podejmować niezależnie od stereotypów oraz utartych schematów myślowych, gdyż mogą nas one zwieść na manowce.
Dzieci i jacuzzi
Rodziny z małymi dziećmi na ogół nie decydują się na instalację ogrodowego jacuzzi ze względu na:
- obawy, że dziecko może sobie zrobić krzywdę, jeśli urządzenie będzie w ogrodzie;
- przekonanie, że dzieci będą do tego stopnia okupowały urządzenie, że dorośli i tak nie będą mieli szans z niego skorzystać, o relaksie nawet nie wspominając;
- przeświadczenie, że chemia stosowana w minibasenach ogrodowych jest tak silna, iż nie powinny mieć z nią styczności dzieci.
W rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Nieużytkowany basen ogrodowy z hydromasażem – przede wszystkim ze względu na czystość oraz temperaturę wody – przykrywamy specjalną pokrywą. Dzięki temu basen nie jest niebezpieczny dla dzieci, które bawią się w ogrodzie. Nic do niego nie wpadnie, a dobrze dobrana i założona pokrywa jacuzzi z pewnością nie zapadnie się pod dzieckiem, które omyłkowo na niej stanie. Oczywiście warto pamiętać o odpowiednim przygotowaniu dzieci i uczeniu ich, żeby na pokrywie minibasenu jednak nie stawały, gdyż może to być niebezpieczne. Nieuzasadnione są także obawy o chemię stosowaną do uzdatniania wody. Jest ona całkowicie bezpieczna dla skóry dziecka – z podobnymi substancjami dziecko ma do czynienia na basenie miejskim. Oczywiście, żeby zapewnić 100% bezpieczeństwo po zakończeniu zabawy zaleca się kąpiel pod prysznicem.
A co z zasadami korzystania z jacuzzi…?
O tym, czy dzieci i rodzice będą potrafili koegzystować i dzielić się przyjemnością użytkowania ogrodowego minibasenu zależy przede wszystkim od zasad, które wspólnie ustalicie. Bardzo pomocne okazują się proste komunikaty, w których przekazujemy sobie informację na temat formy zabawy/odpoczynku, jakiej oczekujemy w danym momencie. W praktyce okazuje się bowiem, że rodzice równie chętnie szaleją i wygłupiają się w jacuzzi jak dzieci.
