170 lat kolei w Bielsku - odkrycie, które przesuwa datę inauguracyjnego przyjazdu

W centrum zimowego opisu sprzed lat pojawił się nowy detal, który trochę zmienia historię miasta. Dzięki dociekliwości bielskiego historyka Piotra Keniga wiadomo, że pierwszy specjalny pociąg związany z uruchomieniem linii dotarł do nas dzień później niż dotąd sądzono. Ta drobna korekta rzuca światło na rok, w którym kolej związała Bielsko z resztą monarchii i świata.
- C.K. Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda jako impuls przemian
- Jak przyjazd pierwszego pociągu odmienił życie w Bielsku
C.K. Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda jako impuls przemian
Rozwój kolei w regionie wiązał się bezpośrednio z działalnością spółki znanej pod zawiłą nazwą C.K. Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda (KFNB) - prywatnego przedsięwzięcia z królewskim patronatem, założonego z inicjatywy barona Salomona Rothschilda. To właśnie dzięki tej inwestycji w 1837 roku ruszyła budowa tras, które ostatecznie w 1855 roku połączyły Wiedeń z Opawą i Bielskiem.
Dla ówczesnego Bielska otwarcie linii było czymś więcej niż wydarzeniem technicznym. Gazety tamtych dni pisały o wjeździe pociągu jako o kroku, który wpina miasto w sieć handlową i przemysłową monarchii. Relacje prasowe opisują tłumy na peronach mimo mrozu i śniegu oraz dekoracje stacji — obraz ceremonii, która miała podkreślić nowe możliwości komunikacyjne i gospodarcze.
“Wyjazd z Opawy do Bielska o godz. 7:00”
- fragment rozkładu podany przez Wiener Zeitung
Jak przyjazd pierwszego pociągu odmienił życie w Bielsku
Dotąd przyjmowano, że pociąg wjechał do miasta 17 grudnia 1855 r.. Badania Piotra Keniga i prasowe relacje z tamtego okresu pokazują jednak, że specjalna inauguracja wyruszyła z Wiednia 17 grudnia, zatrzymała się w Opawie i dopiero następnego dnia dotarła do Bielska — czyli w praktyce to 18 grudnia 1855 należy uważać za datę przybycia gości do naszego miasta. To przesunięcie nie umniejsza rangi wydarzenia, za to lepiej odtwarza realia podróży tamtej zimy: opóźnienia, awarie i mroźna aura, która mocno dawała się we znaki uczestnikom.
Z prasowych relacji wynika, że ceremonia na stacji była huczna: obchody, dekoracje i formalne powitania przez miejscowe władze. Dziennikarze opisali też wygody wagonów Kolei Północnej oraz atmosferę święta — od wiwatów tłumu po krótkie, efektowne poczęstunki.
Dla zainteresowanych historycznymi detalami warto zwrócić uwagę na fragmenty rozkładu i relacji prasowych — w skrócie:
- Wyjazd z Dworca Centralnego w Wiedniu: 6:45 (17 grudnia)
- Przyjazd do Opawy: ok. 16:00 (17 grudnia)
- Wyjazd z Opawy do Bielska: 7:00 (18 grudnia)
- Przyjazd do Bielska: opisowo — wczesne godziny popołudniowe tego samego dnia
Warto też pamiętać, że pierwszy przystanek nie znajdował się w miejscu dzisiejszego dworca głównego. Pierwsi pasażerowie korzystali ze zlokalizowanego bliżej wlotu do tunelu tzw. starego dworca. Gdy ruch i znaczenie sieci rosły, podjęto decyzję o budowie nowego gmachu stacyjnego — w 1890 roku powstał nowy budynek zaprojektowany przez wiedeńskiego architekta Karola Schulza i wzniesiony przez Karola Korna w zaledwie 140 dni roboczych. Ten obiekt obchodzi dziś swoje 135‑lecie i zachował elementy, które warto zobaczyć na własne oczy: marmurowe napisy na frontonie oraz freski w stylu pompejańskim w westybulu.
“Niczym stado wilków, nierozpoznawalnych po kudłatym futrze, goście tłoczyli się w wagonach”
- obserwacja z relacji Ost‑Deutsche Post
Spacer architektoniczny wokół stacji pozwala wyobrazić sobie tamtą mieszankę podniosłości i codzienności — od łuków dekoracyjnych po tablice z nazwą firmy kolejowej.
Mieszkańcom może to przypominać, jak infrastruktura kształtuje miasto i jego rytmy - dawne decyzje inwestycyjne przełożyły się na rozwój przemysłu, komunikacji i urbanistykę. Obchody rocznicowe oraz dbałość o pamięć o dworcu to okazja, by spojrzeć na zabytkowy gmach jako element dziedzictwa i punkt orientacyjny na mapie dzisiejszego Bielska. Jeśli ktoś planuje krótką wycieczkę w centrum, warto zobaczyć fronton budynku, freski w westybulu i miejsce dawnego, tzw. starego dworca przy wlocie do tunelu — to realny związek przeszłości z przestrzenią, w której żyjemy dziś.
na podstawie: UM Bielsko-Biała.
Autor: krystian

