Zakończył się świąteczny weekend bożonarodzeniowy, podczas którego policjanci dbali o bezpieczeństwo mieszkańców regionu oraz osób, które odwiedziły Podbeskidzie. Mundurowi sprawdzali, m.in. stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów i prędkość, z jaką poruszali się po drogach. Szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Na bielskich drogach doszło w tym czasie do 11 kolizji drogowych, żadnego wypadku, a policjanci zatrzymali 9 nietrzeźwych kierujących.

W służbę podczas świątecznego weekendu każdego dnia zaangażowani byli policjanci z drogówki, prewencji oraz służb kryminalnych. Czuwali oni nad bezpieczeństwem ruchu drogowego oraz mieszkańców regionu i osób, które odwiedziły w tym czasie Podbeskidzie. Stróże prawa od soboty do poniedziałku zatrzymali 9 kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę „na podwójnym gazie”. W tym czasie na drogach regionu doszło do 11 kolizji i żadnego wypadku. To były jedne z bardziej spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w regionie.

Natomiast wczoraj w godzinach porannych na terenie Kaniowa policjanci Wydziału Ruchu Drogowego patrolując okolicę, postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego samochodem m-ki Daewoo. Kierowca jednak pomimo wydanego sygnału świetlnego i dźwiękowego nie miał zamiaru zatrzymać się i ruszył do karkołomnej ucieczki. Po około 15 minutach prowadzonego za nim pościgu przez policjantów z bielskiej drogówki oraz z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach,  kierowca został zatrzymany. Okazało się, że 31-letni mężczyzna posiadał podwójny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz cofnięte uprawnienia do kierowania nimi. Stróże prawa pobrali mu także krew do badań, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy on zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, naruszenia zakazu sądowego oraz prowadzenia pojazdu po cofnięciu uprawnień. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.