Rośnie liczba pożarów w sezonie grzewczym - straż apeluje o większą ostrożność

W Bielsku-Białej zimowy wzrost zagrożeń stał się namacalny — w mieszkaniach pali się coraz częściej, a echo alarmów dociera do klatek schodowych. Strażacy mówią wprost: wystarczy chwila nieuwagi. W tle statystyki i apel o proste nawyki, które mogą uratować życie.
- Statystyki z Bielsku-Białej pokazują skalę problemu
- Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej przypomina najważniejsze zasady
- Kilka praktycznych kroków, które można zrobić dziś
Statystyki z Bielsku-Białej pokazują skalę problemu
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej informuje, że od początku sezonu grzewczego, czyli od października, odnotowano już 53 pożary w budynkach mieszkalnych. W trakcie tych zdarzeń sześć osób odniosło obrażenia, a dwie osoby straciły życie. Najnowszy dramatyczny przypadek to pożar, który najprawdopodobniej powstał w wyniku zaprószenia ognia i zakończył się śmiercią 64‑letniego mężczyzny.
Te liczby to nie tylko statystyka — to realne konsekwencje decyzji podejmowanych w domach. Straż zwraca uwagę, że wiele zdarzeń można zapobiec przez proste, codzienne praktyki.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej przypomina najważniejsze zasady
Strażacy ponownie przypomnieli o kilku kluczowych zasadach bezpieczeństwa, które warto wprowadzić do domowych nawyków:
- nie zostawiać bez nadzoru otwartego ognia — świec, palników czy palących się papierosów,
- nie przechowywać materiałów łatwopalnych w pobliżu urządzeń grzewczych,
- regularnie sprawdzać stan instalacji grzewczych i czyścić przewody kominowe,
- wyposażyć mieszkania w czujki dymu i tlenku węgla,
- w razie zauważenia ognia lub zadymienia natychmiast opuścić pomieszczenie i wezwać pomoc pod numerem 112.
Przypomnienia są proste, ale wymagają konsekwencji — to często drobne zaniedbania prowokują największe tragedie.
Warto też zauważyć, że wiele środków zapobiegawczych nie wymaga dużych nakładów finansowych — liczy się przede wszystkim uwaga i systematyczność.
Kilka praktycznych kroków, które można zrobić dziś
Mieszkańcy mogą podjąć konkretne działania, które zmniejszą ryzyko pożaru i poprawią szanse na bezpieczną ewakuację: regularne testowanie czujek dymu i tlenku węgla (bateria i działanie), zlecenie przeglądu instalacji grzewczej licencjonowanemu serwisowi przed każdym sezonem grzewczym, usunięcie łatwopalnych przedmiotów z okolic pieców i grzejników, ograniczenie używania otwartego ognia w ciasnych pomieszczeniach oraz ustalenie i przećwiczenie prostego planu wyjścia z mieszkania dla wszystkich domowników. Dobrą praktyką jest też posiadanie gaśnicy w mieszkaniu oraz trzymanie telefonu i ładowarki w zasięgu podczas snu.
Pamiętajmy — chwila nieuwagi może kosztować zdrowie lub życie, dlatego szczególną ostrożność trzeba zachować właśnie teraz.
na podstawie: Urząd Miejski w Bielsku-Białej.
Autor: krystian

