W poniedziałek 9 marca, ochroniarze jednego z bielskich marketów budowlanych ujęli na kradzieży nieuczciwego klienta sklepu. Próbował on wynieść kosztowne urządzenia elektrotechniczne o łącznej wartości ponad 1800 złotych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do pomieszczenia ochrony, w którym oczekiwał na przyjazd patrolu Policji.

W międzyczasie zdołał wyjąć z kieszeni zawiniątko z białym proszkiem i wyrzucić w kąt pomieszczenia. Kiedy na miejsce przyjechali mundurowi, w rozmowie z pracownikami ochrony ustalili, że mężczyzna już dwa razy w tym roku przychodził do sklepu i kradł drogie artykuły elektrotechniczne. Kiedy na sali sprzedażowej zobaczyli po raz kolejny nieuczciwego klienta, śledzili jego poczynania na monitoringu i sprawnie ujęli na kolejnej kradzieży. Mundurowi w rozmowie z ochroną sklepu ustalili, że w sumie mężczyzna okradł sklep z towaru wartości blisko 5 tys. złotych. Uwagę policjantów z patrolu zwróciło także zawiniątko leżące na podłodze pokoju. Razem z ochroniarzami przejrzeli nagranie z kamery pomieszczenia, w którym umieszczani są ujęci na kradzieży klienci. Kamera uchwyciła moment, w którym mężczyzna wyrzucał go z kieszeni. Po zbadaniu substancji okazało się, że to amfetamina.

Odzyskany przez ochroniarzy towar wrócił na półki, zabezpieczone narkotyki trafiły do policyjnego magazynu, a zatrzymany 55-latek do policyjnego aresztu. Po nocy spędzonej w celi komendy usłyszał zarzuty kradzieży i posiadania narkotyków. Za przestępstwa grożą mu nawet 3 lata więzienia. Prokurator objął go policyjnym.

 

Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białe