Jazda samochodem z nadmierną prędkością to ryzyko utraty prawa jazdy, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia samego kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego. Niestety nadal nie wszyscy zdają sobie sprawę z tych konsekwencji i nie respektują obowiązujących przepisów. Policjanci z bielskiej grupy SPEED zatrzymali kierującego, który w obszarze zabudowanym pędził ponad 121 km/h w związku z czym stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Policjanci z grupy SPEED bielskiej komendy, w sobotnią noc zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Citroenem, który przekroczył dozwoloną prędkość jazdy o 71 km/h. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Młody kierowca jechał bielską ulicą Niepodległości z prędkością 121 km/h, w miejscu gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. Za przekroczenie prędkości o 71 km/h stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał 15 punktów karnych oraz został ukarany mandatem karnym 2500 zł.
Przypominamy, że przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h spowoduje nałożenie na kierowcę wysokiego mandatu karnego, nałożenie punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas kierowania pojazdem policjanci nałożą na niego kolejny mandat, a okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli to nie pomoże i kierowca po raz kolejny będzie kierował samochodem, wówczas oprócz mandatu organ wydający prawo jazdy cofnie temu kierowcy uprawnienia do kierowania.
Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to ciągle główna przyczyna wypadków drogowych. Wielu kierowców jadąc za szybko ryzykuje nie tylko utratę prawa jazdy, ale przede wszystkim życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.