Surowe konsekwencje grożą kierowcom, których w ostatni weekend zatrzymali bielscy policjanci. To aż pięciu, którzy wsiedli za kierownicę samochodu na tak zwanym „podwójnym gazie” a jeden pod wpływem narkotyków.
Nietrzeźwi użytkownicy dróg, zarówno kierujący pojazdami, jak i piesi i rowerzyści, stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Bielscy policjanci prowadzą wielokierunkowe działania mające na celu ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pod wpływem alkoholu, w tym wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących.
W ten weekend bielscy mundurowi zatrzymali aż pięciu kierowców, którzy wsiedli za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordem alkoholu w organizmie w miniony weekend może poszczyć się 47-letni mieszkaniec Bielska-Białej, narodowości ukraińskiej. Kierowca jechał Kią, a zatrzymany został w sobotę na ulicy Zwierzynieckiej. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila. Ponadto posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Jeden z zatrzymanych kierowców był pod wpływem narkotyków. Policjanci zatrzymali go w sobotę na ulicy Sobieskiego. 29-letni mieszkaniec Bielska- Białej kierował VW, a przeprowadzone badanie narkotesterem wskazało, że był pod wpływem marihuany.
Pomimo wielu apeli policji i tragicznych zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby wsiadające za kierownicę po alkoholu. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.
Reagujmy, widząc, że za kierownicę wsiada taka osoba, nie pozostawajmy obojętni również, wtedy gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta — poinformujmy o tym policję. Może to zapobiec wielu tragediom.