Kiedy przebywanie pod wodą trwa dość długo, a dodatkowo woda przejawia bardzo niską temperaturę, istnieje pewne ryzyko, że dojdzie do wychłodzenia organizmu. Może nie pomóc nawet odpowiedni skafander. Ekstremalne warunki, wymagają zatem bardzo dobrej ochrony ciała nurka.

Aby bezpieczeństwo było zapewnione, niezbędna może okazać się specjalna bateria grzewcza oraz ocieplacz Santi. Wymienione narzędzia, to doskonałe produkty, które sprawdzą się podczas bardzo zimnego nurkowania. Zostały one wykonane bowiem z materiałów o najwyższej możliwej jakości.

Właściwości

Każdy znawca sprzętu do nurkowania, zapewne doceni fakt, że do wykonania tego produktu, wykorzystano ocieplinę Thinsulate. Są to specjalne mikrowłókna, które obecnie stosuje się na masową skalę przy produkcji specjalistycznej odzieży ochronnej, sportowe oraz roboczej.

Od standardowych rozwiązań odróżnia je to, że są one o wiele gęstsze oraz będą w stanie efektywniej kumulować cząsteczki powietrza. Dla każdego, kto będzie użytkownikiem takiego produktu oznacza to, że dzięki nagromadzonemu ciepłu, będzie on odpowiednio chroniony przed niskimi temperaturami, które panują na zewnątrz. Jest to jeden z powodów, dla których Santi ocieplacz jest tak popularny wśród profesjonalnych nurków. Specjalna ocieplina, która została tutaj zastosowana, posiada także wiele innych właściwości. Przede wszystkim, gwarantuje dobrą cyrkulację powietrza, co eliminuje problem nadmiernej potliwości. Ponadto, jest generalnie bardzo odporna, dlatego może służyć swojemu użytkownikowi przez długi czas. Jest to też, bardzo niska waga, stąd sprawdzi się nawet podczas wyjątkowo długiego nurkowania w warunkach uznawanych za skrajnie ekstremalne.

Wykonanie najwyższej jakości

Santi to producent, specjalizuje się w tworzeniu innowacyjnych skafandrów do nurkowania i innych specjalistycznych sprzętów. Podczas projektowania tej baterii, specjaliści skupili się na każdym, nawet najmniejszym szczególe, co pozwoliło na wykonanie bardzo funkcjonalnego sprzętu, który poradzi sobie ze spełnieniem wymagań wszystkich użytkowników. Produkt gwarantuje doskonałe zabezpieczenie termiczne ale co istotne, także pełne bezpieczeństwo oraz bezawaryjność swojego rozwiązania. Wszystko to, dzięki temu, że wszelkie okablowanie zasilające i grzewcze, zostało stosowanie zabezpieczone, a układ rozprowadzenia kabli został zaprojektowany z uwzględnieniem wszelkich standardów ergonomii. Jest to bateria, która umożliwia pracę i skuteczne grzanie nawet przez 5-6 godzin. Produkt posiada wszelkie międzynarodowe certyfikaty, co dodatkowo umacnia w przekonaniu, że jest to najwyższa półka sprzętów tego rodzaju oraz świadczy o najwyższej jakości.

Szczegóły oraz specyfikacja prezentowanego urządzenia:

  • wartość maksymalnej mocy grzewczej – 55W
  • wartość temperatury grzania – 45 stopni Celsjusza
  • posiada certyfikat CE
  • zaopatrzone w nowoczesny kabel grzewczy, który pokryty jest wyjątkowo miękką izolacją odporną na uszkodzenia
  • termiczne zabezpieczenie
  • profesjonalna torba na kamizelkę
  • najnowocześniejszy oplot kabla zasilającego, któremu nie straszne wysokie temperatury i przecięcia
  • nowo zaprojektowany ergonomiczny układ rozprowadzenia kabli wewnętrznych

Długość czasu pracy:

W wypadku baterii Santi 24Ah – wynosi ona od 5 do 6 godzin grzania. W wersji 6Ah, będzie odpowiednio mniej, czyli około – 1h 30 minut grzania. Należy pamiętać o tym, że bateria i przejściówka najczęściej wymaga osobnego zakupu.

Sprzęt dla najbardziej wymagających nurków

W wypadku kiedy dochodzi do wielogodzinnego przebywania pod wodą lub charakter pracy sprawia, że występuje częsty kontakt z wyjątkowo zimną wodą, ocieplacz Santi to wręcz niezbędne urządzenie. Jest to gwarancja pełnego bezpieczeństwa oraz należytego komfortu. Producent podszedł bardzo profesjonalnie do wykonania tego sprzętu, dlatego możemy być pewni najwyższej jakości. Jest to typ produktów, na których nie można oszczędzać i poszukiwać budżetowych rozwiązań, dlatego powinno się sięgać tylko po urządzenia od renomowanych producentów, licząc się z wyższym wydatkiem.

Santi ocieplacz – dlaczego warto na niego postawić?