Powódź w powiecie bielskim: Wciąż brakuje osuszaczy do walki z zalaniami
Powódź, która dotknęła nasz region we wtorek, przyczyniła się do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. W obliczu dramatycznej sytuacji, władze lokalne apelują o pomoc w walce z zalaniami, które dotknęły setki domów.

Stan alarmowy w powiecie bielskim

W wyniku intensywnych opadów deszczu, stan alarmu przeciwpowodziowego został ogłoszony w powiecie bielskim. Szczególnie zagrożona jest rzeka Wisła, której poziom wody wciąż wzrasta. Na terenie powiatu trwają intensywne prace związane z wypompowywaniem wody z zalanych budynków, a sytuacja jest krytyczna w Czechowicach-Dziedzicach oraz Dankowicach, gdzie woda zalała wiele mieszkań i obiektów gospodarczych.

Problemy z dostępem do osuszaczy i jakością wody

Starosta bielski, Andrzej Płonka, zauważa, że w obliczu kryzysu brakuje osuszaczy przemysłowych, które są niezbędne do usunięcia nadmiaru wody. „Najbardziej pożądane są teraz osuszacze przemysłowe, bez których nie poradzimy sobie przy takiej pogodzie. Jest ich nadal za mało, próbujemy zdobyć gdzie tylko się da” – mówi starosta. W związku z sytuacją, mieszkańcy są także informowani o konieczności dokładnego sprawdzenia jakości wody, szczególnie tej pochodzącej z zalanych studni, która nie nadaje się do spożycia. Sanepid prowadzi regularne badania wody, a po ustąpieniu powodzi konieczne będzie przeprowadzenie dezynfekcji studni.

Wsparcie dla poszkodowanych i pomoc dla innych regionów

W obliczu dramatycznych wydarzeń, wielu mieszkańców pyta, jak mogą pomóc. Starosta Płonka wskazuje, że ze względu na sytuację w innych powiatach, takich jak kłodzki czy nyski, zdecydowano, aby pomoc finansową kierować właśnie tam, gdzie mieszkańcy potrzebują jej najbardziej. „My sobie poradzimy, stać nas na to. Zawsze możemy zwrócić się o pomoc do wojewody i rządu” – podkreśla. Premier Donald Tusk ogłosił również wsparcie finansowe dla powodzian, w tym bezzwrotne zasiłki oraz środki na remonty i odbudowę budynków mieszkalnych. Mieszkańcy, którzy stracili dorobek życia, mogą liczyć na pomoc poprzez sprawdzone organizacje i stowarzyszenia, które zbierają fundusze oraz dary.

Aktualna sytuacja hydrologiczna i działania służb

Na szczęście, sytuacja hydrologiczna zaczyna się poprawiać. Poziomy wód w rzekach, takich jak Iłownica, Biała i Wapienica, spadają i wkrótce mogą wrócić do normy. Jednak wciąż trwają działania strażaków, którzy wypompowują wodę z zalanych obszarów, zwłaszcza w rejonie ul. Wierzbowej w Czechowicach-Dziedzicach oraz ul. Zygmunta Krasińskiego w Dankowicach. Dwie kompanie OSP Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego są zaangażowane w te prace, aby jak najszybciej zlikwidować rozlewiska i przywrócić normalność w regionie.


Opierając się na: Powiat Bielsko-Biała