Podczas gdy wszelkiego rodzaju produkty i usługi od miesięcy drożeją na potęgę, ceny OC nie tylko pozostają na niskim poziomie, ile wręcz maleję. W swoich kieszeniach odczuwają to również kierowcy z Bielska Białej, jednak niestety wiele wskazuje na to, że tanio już było, a w najbliższym czasie czekają nas podwyżki również ubezpieczeń komunikacyjnych.
OC broni się przed inflacją
Żywność, paliwa, opał, raty kredytów, czynsze za mieszkania, opłaty za wywóz śmieci – to tylko krótka lista podstawowych produktów, których ceny w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy znacząco wzrosły. Szalejącą inflację mocno odczuwa w swoich portfelach większość mieszkańców Bielska Białej, którzy z miesiąca na miesiąc coraz więcej wydają na życie. Jednak nie wszystkie produkty i usługi drożeją – niektóre nawet tanieją, czego przykład stanowią ubezpieczenia komunikacyjne. Przytaczając dane dostarczone przez kalkulator OC AC Rankomat.pl, można stwierdzić, że w 2022 r. trend obniżek został utrzymany.
Co interesujące, spadki cen OC są obserwowane nieprzerwanie od 2017 r. Co roku obniżają się o ok. 5-15% – w 2022 r. polisy były tańsze niż w 2021 r. o 16%. W efekcie w ciągu 5 lat średnie składki ubezpieczeniowe spadły o ok. 50%. Oczywiście trzeba pamiętać, że cały czas mówimy o przeciętnych kwotach, ponieważ każdemu kierowcy zawsze wyliczana jest indywidualna stawka. Czy ten trend będzie kontynuowany w 2023 r.? Bazując na opiniach ekspertów, wydaje się to wątpliwe.
Podwyżki OC na horyzoncie
Analitycy wskazują, że już teraz ceny OC znajdują się na absolutnych minimach i trudno oczekiwać, żeby wciąż spadały. Większość specjalistów jest zdania, że w 2023 r. czeka nas albo stabilizacja, albo powolny wzrost stawek. Raczej nie przewiduje się ani dalszych spadków, ani gwałtownych podwyżek. Wiele przemawia niestety za scenariuszem droższego obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Jeśli chcesz dokładniej poczytać o jego zasadach i warunkach, zajrzyj na stronę https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/ubezpieczenie-oc/.
Jednym z argumentów na poparcie scenariusza podwyżek jest wzrost maksymalnych odszkodowań wypłacanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe, który został zatwierdzony przez Ministerstwo Infrastruktury. Aby zabezpieczyć się finansowo na wypadek wypłaty wyższych rekompensat, być może towarzystwa będą musiały sięgnąć głębiej do kieszeni kierowców. Jest to prawdopodobne również z uwagi na nowe regulacje Komisji Nadzoru Finansowego, która wymusza na firmach ubezpieczeniowych poprawę jakości świadczonych usług.
Lepsza jakość usług, ale ceny OC
Choć osoby poszkodowane w zdarzeniach drogowych powinny być z tego zadowolone, to trzeba pamiętać o drugiej stronie medalu, jaką są właśnie podwyżki cen OC z tego powodu. W zamian będzie można natomiast oczekiwać bardziej profesjonalnego traktowania przez firmy ubezpieczeniowe oraz rzetelniejszych i sprawiedliwszych wycen likwidacji szkód. To z kolei może się przełożyć na mniejszą ilość odwołań – więcej informacji o tej procedurze znajdziesz na stronie https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/odwolanie-od-decyzji-pzu/.
Analizując średnie stawki ubezpieczeniowe, należy mieć na uwadze, że dotyczą one ogółu kierowców i niekoniecznie muszą się odnosić akurat do Ciebie. Nic nie wyklucza tego, że pomimo ogólnych obniżek dotyczących dużej części klientów Ty zapłacisz więcej za polisę, np. z uwagi na szkody spowodowane w krótkim odstępie czasowym. Dlatego tak ważne jest każdorazowe poszukiwanie najtańszej oferty w momencie, gdy aktualna polisa wygasa.
