W minioną sobotę 19 listopada bielscy policjanci wraz z funkcjonariuszami z bielskiego Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji, katowickiego Oddziału Prewencji Policji oraz policjantami z Gorzowa i Głogowa czuwały nad bezpieczeństwem podczas meczu piłki nożnej pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała a Stilonem Gorzów Wielkopolski. Niestety nie obyło się bez wydarzeń.
Mundurowi z bielskiego garnizonu wspierani przez kolegów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej, Oddziału Prewencji Policji w Katowicach w sobotę 19 listopada w godzinach popołudniowych czuwali nad bezpieczeństwem kibiców podczas meczu piłkarskiego III Ligi pomiędzy Rekordem a Stilonem Gorzów Wielkopolski, który odbył się na Stadionie Rekordu w Bielsku-Białej. Kibice gości przybyli na stadion autokarami. Policjanci zabezpieczali przejazd kibiców oraz rejon stadionu, współpracowali zarówno ze strażą pożarną, służbami medycznymi, jak i służbami ochrony działającymi na terenie stadionu. Niestety nie obyło się bez wydarzeń. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego cześć kibiców gości wszczęła awanturę z ochroną obiektu, musiały interweniować zgromadzone pod stadionem siły policyjne. Jeden z agresywnych kibiców został zatrzymany. 41 -letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego był nietrzeźwy. Został doprowadzony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji w związku z czynem chuligańskim. Wczoraj prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu wstępu na mecze piłkarskie. W trakcie awantury doszło również do uszkodzenia ogrodzenia stadionu wobec czego prowadzone są przez wydział kryminalny czynności zmierzające do identyfikacji sprawców. Zatrzymanemu mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi kara do 3 lat więzienia.