W Bielsku-Białej trwa młodzieżowy Mundial. Policjanci zabezpieczali wczoraj czwarty mecz piłkarskich mistrzostw świata. To półmetek futbolowych potyczek w Bielsku-Białej. Na widowisko z udziałem drużyn z Portugalii i Argentyny przyszła rekordowa liczba – blisko 12 tys. kibiców. Ogromne zainteresowanie meczem sprawiło, że miasto na chwilę dosłownie zatrzymało się. Podczas zabezpieczenia nie doszło do wydarzeń nadzwyczajnych, a mecz zakończył się zwycięstwem sportowego ducha i zasad fair-play.
„Meksykańska Fala” raz po raz przetaczała się wczoraj przez trybuny Stadionu Miejskiego w Bielsku-Białej. Utworzyło ją blisko 12 tys. kibiców, którzy przybyli na piłkarski szlagier pomiędzy młodzieżowymi drużynami Portugalii i Argentyny. Kibice tłumnie nadciągali pieszo, własnymi środkami transportu i specjalnie przygotowaną komunikacją miejską. Miasto na chwilę dosłownie zatrzymało się. Nad bezpieczeństwem czuwali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej i wspierający ich mundurowi z jednostek śląskiego garnizonu Policji oraz służb miejskich i Państwowej Straży Pożarnej.
To największa impreza sportowa w tym roku jaką zabezpiecza Policja. Nie doszło podczas niej do zdarzeń nadzwyczajnych. Dziękujemy wszystkim kibicom i mieszkańcom za okazaną policjantom życzliwość, a kierowcom za bezpretensjonalne stosowanie się do zmiany organizacji ruchu w związku z meczem. Przypominamy, kierującym którzy dojeżdżają do stadionu własnymi środkami transportu o konieczności zatrzymywania i postoju zgodne z przepisami kodeksu drogowego.
