Prawdopodobnie wadliwe działanie gazowego podgrzewacza wody było przyczyną zatrucia się tlenkiem węgla 63-letniej kobiety w kamienicy przy ulicy Sikornik w Bielsku-Białej.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 20. Ratownicy dokonali pomiaru tlenku węgla w mieszkaniu. Okazało się, że stężenie śmiercionośnego gazu przekracza 20-krotnie dopuszczalną normę. Ratownicy przewietrzyli wszystkie pomieszczenia i dokonali kolejnych pomiarów. Pogotowie ratunkowe przebadało i zabrało do szpitala na obserwację 63-letnią kobietę.
Od 1 października w całym województwie śląskim odnotowano już ponad 160 zdarzeń związanych z czadem, w których poszkodowanych zostało blisko 90 osób w tym 35 dzieci, a 2 osoby poniosły śmierć.
Objawy zatrucia organizmu
Tlenek węgla jest bezbarwnym, bezwonnym i silnie trującym gazem. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie wchłaniany jest do krwioobiegu. Uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i może powodować uszkodzenia mózgu i innych narządów. W zależności od stężenia tlenku węgla oraz czasu przebywania w „zaczadzonym” środowisku objawy zatrucia organizmu mogą wyglądać różnie:
Lekkie zatrucie - lekki ból głowy, mdłości, wymioty, osłabienie - często określane jako "grypo-podobne objawy".
Średnie zatrucie - nasilający się ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i równowagi, przyspieszenie i zaburzenia rytmu serca.
Ciężkie zatrucie - utrata przytomności, konwulsje, zaburzenia oddechowe, nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał, a nawet śmierć.
W celu uniknięcia zatrucia należy:
– zainstalować czujniki tlenku węgla,
– zapewnić prawidłową wentylację pomieszczeń,
– stosować mikrowentylację okien i drzwi,
– nie zasłaniać kratek wentylacyjnych,
– dokonywać okresowych przeglądów przewodów dymowych i spalinowych oraz urządzeń grzewczych i instalacji wentylacyjnej.
