Ginekomastia problem estetyczny czy zdrowotny?

3 min czytania
Ginekomastia  problem estetyczny czy zdrowotny?

Nie oszukujmy się temat ginekomastii to wciąż tabu. Kojarzy się z czymś wstydliwym”, często przemilczanym, a przecież dotyczy naprawdę wielu mężczyzn także tych młodych, aktywnych, dbających o siebie. Czym właściwie jest ginekomastia i dlaczego warto o niej mówić otwarcie? Bo to nie tylko problematyczny wygląd klatki piersiowej”, ale nierzadko sygnał, że organizm woła o pomoc.

Czy ginekomastia może być groźna dla zdrowia?

Na początek wyjaśnijmy sobie jedno: ginekomastia to powiększenie gruczołu piersiowego u mężczyzn i nie, nie chodzi tu o tkankę tłuszczową (to byłaby tzw. lipomastia), tylko o faktyczne zmiany hormonalne, które wpływają na wygląd piersi. Zdarza się u nastolatków, ale też u dorosłych panów i choć najczęściej jest łagodna, warto ją traktować poważnie.

Dlaczego? Bo ginekomastia potrafi być objawem głębszego problemu: zaburzeń hormonalnych, schorzeń wątroby, nerek, a nawet nowotworów. Może być też skutkiem ubocznym niektórych leków od sterydów po leki na nadciśnienie. Czasem wynika z przewlekłego stresu albo… z pozornie niewinnej suplementacji.

Jakie badania warto wykonać?

Jeśli zauważysz, że klatka piersiowa staje się miękka”, a brodawki bardziej uwypuklone nie panikuj, ale też nie odkładaj tematu na później. Pierwszy krok? Wizyta u lekarza rodzinnego lub endokrynologa. Specjalista najpewniej zleci kilka badań, które pomogą odkryć przyczynę:

  • morfologię i poziom hormonów (testosteron, estradiol, prolaktyna),
  • próby wątrobowe i nerkowe,
  • USG piersi (tak, faceci też je robią!),
  • czasem również tomografię lub rezonans, jeśli obraz nie jest jednoznaczny.

Im wcześniej złapiesz przyczynę, tym większa szansa, że problem da się ogarnąć bez większych komplikacji.

Wpływ ginekomastii na psychikę pacjenta

No dobra, zdrowie zdrowiem, ale… kto z nas nie zna tego uczucia skrępowania, gdy coś z ciałem nie gra”? Dla wielu mężczyzn ginekomastia to nie tylko problem medyczny, ale i emocjonalny rollercoaster.

Unikanie basenu, koszulki zawsze luźne (albo wręcz przeciwnie warstwa pod warstwą), brak pewności siebie w relacjach, wstyd w sypialni. Brzmi znajomo? Bo ciało to nie tylko powłoka to nasza wizytówka, a czasem tarcza lub miecz. Kiedy coś w nim się zmienia, nasze samopoczucie automatycznie leci w dół.

I nie, nie chodzi tu o próżność. Chodzi o komfort życia o to, czy patrząc w lustro, czujesz się sobą.

Osoby poszukujące specjalistycznej pomocy w zakresie ginekomastii mogą rozważyć ofertę ginekomastii Katowice, gdzie eksperci doradzą w doborze najlepszej opcji.

Nowoczesne metody leczenia

Dobra wiadomość? Z ginekomastią da się wygrać skutecznie i bez dramatu. Leczenie zależy oczywiście od przyczyny. Czasem wystarczą leki regulujące poziom hormonów, czasem zmiana terapii, odstawienie podejrzanych” suplementów czy poprawa stylu życia.

Ale jeśli ginekomastia trwa dłużej, gruczoł się rozrósł i robi się coraz bardziej uciążliwy z pomocą przychodzi chirurgia estetyczna. Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym, trwa od 60 do 160 minut, a efekty? Często spektakularne. Co ważne to nie fanaberia”, tylko realna pomoc w odzyskaniu pewności siebie.

Coraz popularniejsze są także techniki laserowe i liposukcja ultradźwiękowa , które pozwalają usunąć zarówno tkankę gruczołową, jak i tłuszczową szybko, bez blizn i z krótkim czasem rekonwalescencji.

Czy ginekomastia to temat wyłącznie estetyczny? Zdecydowanie nie. To sygnał, że warto przyjrzeć się swojemu zdrowiu i samopoczuciu od środka i z zewnątrz. A jeśli coś w ciele przeszkadza ci żyć pełną parą? Wiesz co robić.

Zadbaj o siebie lub bliską ci osobę nie zwlekaj z wizytą, nie bagatelizuj zmian i pamiętaj: z ginekomastią można i warto wygrać.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź dostępne konsultacje lub zapytaj specjalistę w zaufanym gabinecie.

Autor: Artykuł sponsorowany

bielskonews_kf