Mundurowi z Komisariatu Policji w Jasienicy uratowali z pożaru 29-latkę i jej 6-letnią córkę. Kobieta utknęła w mieszkaniu na piętrze płonącego budynku i nie potrafiła sama wyjść. Na pomoc razem z jej mężem ruszyli stróże prawa, którzy wyprowadzili je z mieszkania. Przyczynę i okoliczności pożaru ustalają teraz śledczy z jasienickiego komisariatu.
Tuż przed godziną 23 oficer dyżurny jasienickiego komisariatu odebrał zgłoszenia o pożarze przy ulicy Łaziańskiej. Pierwsi na miejsce dojechali stróże prawa z jasienickiego komisariatu. Na zewnątrz budynku znajdowały się 4 osoby, które same zdołały go opuścić. Poinformowały one policjantów, że w płonącym domu jest jeszcze rodzina z małym dzieckiem. Policjanci natychmiast weszli do mieszkania i rozpoczęli ewakuację znajdujących się wewnątrz ludzi. W pewnym momencie z okna na piętrze zaczęła krzyczeć do nich kobieta. Okazało się, że była uwięziona w mieszkaniu z córką. Stróże prawa bez wahania wbiegli wraz z mężem do zadymionego pomieszczenia i pomogli 29-latce i jej 6-letniej córce wydostać się na zewnątrz. Następnie całą rodzinę przeprowadzili w bezpieczne miejsce. Po chwili na miejsce przyjechali strażacy z OSP Jasienica i Państwowej Straży Pożarnej, którzy rozpoczęli akcję gaśniczą. Przyczynę i okoliczności pożaru wyjaśniają śledczy z Komisariatu Policji w Jasienicy.
żródło: Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej