W siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie odbyła się uroczystość, podczas której Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk oraz Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Krasiński wyróżnili najlepszych policyjnych sportowców. Wśród mistrzów w mundurach aż dwóch służy na ulicach Bielska-Białej. To st. asp. Dawid Stwora i st. sierż. Konrad Adamaszek.
W piątek w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie odbyła się Policyjna Gala Mistrzów Sportu. Z okazji 100. rocznicy powołania Policji Państwowej wyróżniono stu policjantów i pracowników Policji, którzy osiągnęli poziom mistrzowski w uprawianych przez siebie dyscyplinach. Dwaj z nich to policjanci, których można spotkać na ulicach Bielska-Białej.
St. asp. Dawid Stwora służy w Wydziale Prewencji Policji w Bielsku-Białej jako asystent Zespołu Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych. Wcześniej przez wiele lat był dowódcą Grupy Szybkiego Reagowania w Wydziale Prewencji w Bielsku-Białej i przewodnikiem psa tropiącego. Jest instruktorem technik i taktyk interwencji oraz pirotechnikiem. Dawid Stwora od najmłodszych lat pasjonuje się sportem. Przez 15 lat trenował karate, a później kolarstwo i biegi. Teraz najczęściej wybiera triathlonowe zawody dla „ludzi z żelaza”. Jego doświadczenia i zapał służą młodym policjantom, którym stara przekazać się nie tylko wiedzę i praktyczne umiejętności, ale także zamiłowanie do sportu i zdrowego stylu życia.
St. sierż. Konrad Adamaszek z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku- Białej od 2016 r. 3-krotnie sięgnął po tytuł Mistrza Polski, 3 krotnie po tytuł Mistrza Europy, oraz 4 krotnie po tytuł Mistrza Świata. Jednocześnie 4 razy pobijał rekord świata w wyciskaniu sztangi leżąc. Policyjny siłacz należy do kadry narodowej KGP, która w maju tego roku zdobyła drużynowo 1 miejsce na Mistrzostwach Świata!
Jak mówi Konrad: „Sukces ma wielu ojców. Ciężko pracuję, aby jednocześnie wypełniać wzorowo swoje obowiązki jako policjant, oraz reprezentować dumnie nasz kraj na zawodach międzynarodowych. Nie zdobyłbym tych tytułów bez wsparcia najbliższych, trenera Grzegorza Wałgi, moich rodziców oraz narzeczonej, która zawsze mi pomaga w przygotowaniach. Chciałbym także bardzo podziękować mojemu dowódcy mł. insp. Dariuszowi Fajferkowi, który zezwolił mi na dodatkową pracę w charakterze trenera personalnego. Dzięki temu łatwiej utrzymać mi niezbędną sprawność i uzyskać środki na starty w zawodach”.
Naszym mistrzom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów oraz wytrwałości.