Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej i kadeci klas policyjnych Zespołu Szkół im. gen. S. Sosabowskiego w Bielsku-Białej byli wczoraj obecni na kilku imprezach plenerowych organizowanych z okazji dnia dziecka. Przez zabawę uczyli dzieci bezpiecznych zachowań; w Parku Słowackiego w Bielsku-Białej oraz na czechowickich „Zapaleńcach”. Byli także obecni na kilku bielskich osiedlach mieszkalnych, gdzie spotkali się z najmłodszymi.
„Dzień Dziecka – Jest Super!!!” Pod takim hasłem odbyła się plenerowa impreza w Parku Słowackiego w Bielsku-Białej. Wzięli w niej udział mundurowi z szefem bielskiej komendy insp. Krzysztofem Herzykiem na czele oraz kadeci klas policyjnych Technikum im. Gen. S. Sosabowskiego. Policjanci prezentowali dzieciom sprzęt policyjny wykorzystywany w codziennej służbie na drodze oraz podczas zabezpieczenia imprez masowych. Każde dziecko mogło usiąść za kierownicą radiowozu oraz zobaczyć policyjny wóz od środka. Uczestnicy festynu zobaczyli umiejętności policyjnego psa służbowego i dowiedzieli się na czym polega praca policyjnego przewodnika psa tropiącego. Policyjni kadeci opowiadali swoim rówieśnikom o zaletach nauki w szkole mundurowej.
W czechowickim „Parku na Północy” odbyła się po raz kolejny zabawa plenerowa „Zapaleńcy”, organizowana przez Urząd Miejski w Czechowicach – Dziedzicach oraz zarządy lokalnych osiedli. Policjanci z bielskiej komendy i kadeci aktywnie włączyli się także w to przedsięwzięcie, przygotowując stoisko profilaktyczne, na którym uczestnicy mogli obejrzeć sprzęt służbowy, a także sprawdzić swoją wiedzę z przepisów ruchu drogowego, a najmłodsi znajomość znaków drogowych.
Na chętnych do wzięcia udziału w zabawie czekało wiele niespodzianek i atrakcji. Organizatorzy przygotowali prawie 30 stoisk, na których uczestnicy imprezy po wykonaniu określonego zadania otrzymywali pieczątkę potwierdzającą zaliczenie danego punktu. Po zebraniu wymaganej liczby pieczątek otrzymać można było nagrodę. Policjanci przepytywali uczestników ze znajomości przepisów ruchu drogowego, bezpiecznych zachowań na drodze, ale również ze znajomości właściwych postaw podczas letniego wypoczynku. Niektórzy śmiałkowie musieli wcielić się w rolę policjanta ubierając na siebie sprzęt w jaki wyposażeni są policjanci podczas działań np. podczas zabezpieczenia meczy piłkarskich.
Pan policjant nie zabiera dzieci!
Dzieci, które się zagubią, mają problem lub potrzebują pomocy mogą zawsze liczyć na pomoc policjanta. Dorośli usłyszeli jak ważne jest, aby nie straszyć swoich pociech policyjnym mundurem. To od rodziców zależy czy nauczą dzieci, że policjant to ktoś komu można zaufać i do kogo warto się zwrócić o pomoc. Tak, żeby kiedy się zgubi podeszło do policjanta, a nie chowało się przed nim w obawie, że „Pan Policjant go zabierze”, którego to argumentu często używają nieroztropnie rodzice chcący dyscyplinować swoje pociechy.
