Policyjni wywiadowcy zatrzymali trzech młodych mieszkańców powiatu bielskiego, którzy przynieśli na boisko szkolne w Międzyrzeczu Górnym marihuanę. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, zajęli się nimi kryminalni z bielskiego referatu antynarkotykowego. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy antynarkotykowej, za co grozi im do 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę na boisku szkolnym w Międzyrzeczu Górnym. W miejsce, gdzie popołudniami młodzież przychodzi grać w piłkę i spędzać aktywnie wolny czas, przyszło także trzech młodych mężczyzn. 22-latek i dwóch 18-latków nie mieli jednak sportowych planów. Ich podejrzane zachowanie zwróciło uwagę policjantów z wydziału prewencji bielskiej komendy, którzy w nieumundurowanym patrolu pełnili w tym rejonie służbę. Jak się okazało, młodzi mężczyźni posiadali przy sobie marihuanę. Narkotyki zostały zabezpieczone przez stróżów prawa, a cała trójka zatrzymana. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za które grożą im nawet 3 lata więzienia. O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje teraz sąd.

Rejon, gdzie doszło do zatrzymania, jest objęty planem działania priorytetowego dzielnicowego z komisariatu w Jasienicy. Jest to element programu "Dzielnicowy bliżej nas". Dzielnicowy z Międzyrzecza objął szczególnym nadzorem okolicę szkolnego boiska, gdzie w przeszłości dochodziło do zakłócania ładu i porządku publicznego. W to miejsce kierowane są też dodatkowe patrole Policji.