Uroczystość wręczenia Nagrody Starosty Bielskiego im. księdza Józefa Londzina 3 listopada w Bielskim Centrum Kultury zgromadziła wielu gości: parlamentarzystów, samorządowców z powiatu i gmin, przedstawicieli placówek kultury i instytucji edukacji, organizacji i stowarzyszeń społecznych, mediów lokalnych.

Spotkanie w szczelnie wypełnionej sali zainaugurował chór „Hejnał” z Mazańcowic pod dyrekcją Krzysztofa Przemyka.

Starosta bielski Andrzej Płonka witając gości i nawiązując do refleksyjnego terminu spotkania, przed Świętem Niepodległości, powiedział. Dzisiaj chcemy pamiętać i dziękować za tych, którzy Polskę kochali, którzy nam tę wolność wywalczyli: w powstaniach: styczniowym, listopadowym, śląskim, wielkopolskim. W pierwszej i drugiej wojnie światowej, w obozach zagłady, w syberyjskich łagrach, a także w okresie powojennym, gdy chciano nam narzucić „inną niewolę”, tę ze wschodu. I w czasach nam współczesnych, gdy o prawdziwą wolność trzeba było się dopominać i ponosić ofiarę. Z wdzięcznością serca i z nadzieją na przyszłość przeżywamy to nadchodzące Święto Niepodległości. Poczujmy się odpowiedzialni, na każdym odcinku powierzonej nam troski o to dobro wspólne domu ojczyźnianego. Tak wiele otrzymaliśmy w spadku, nie możemy tego zmarnować, a pomnażając to dobro - spłacamy tylko dług wdzięczności.

W swoim wystąpieniu starosta A. Płonka przypomniał: Historia dziewiętnastu edycji Nagrody Starosty Bielskiego to 190 osób nominowanych, to dziewiętnastu laureatów - to niezwykły Panteon wybitnych osobistości naszego bielskiego powiatu. Wszyscy oni budowali i budują nadal zachwycający świat powiatu o którym można powiedzieć że jest niezwykły, że jest nieprzeciętny - właśnie poprzez wyjątkowość osób, które za chwil kilka zobaczymy na tej scenie. Korzystając z okazji pragnę Nominowanym serdecznie podziękować za codzienną służbę na rzecz naszej „małej ojczyzny”, za pielęgnowanie lokalnych wartości i tradycji, za pracę dla dobra bliźnich, a także za wierność ideałom i kontynuację pięknej misji Ks. Józefa Londzina. To dzięki takim dokonaniom wręczana dziś nagroda zyskała tak duże znaczenie oraz prestiż. Już sama nominacja dokonywana przez lokalne samorządy jest wyrazem ogromnego uznania i szacunku. Stąd uważam, że każdy z nominowanych może - i powinien - czuć się zwycięzcą.

Niezwykle wzruszającym momentem było ogłoszenie przez Alinę Świeży – Sobel przewodniczącą Kapituły Nagrody tegorocznego werdyktu, który jak podkreśliła przewodnicząca, był jedynie próbą pochylenia się z szacunkiem i podziwem nad wspaniałym dorobkiem życia i działalności osób nominowanych.

Tegorocznym laureatem Nagrody im. ks. Londzina został Antoni Mleczko z Wilamowic – ogrodnik, właściciel gospodarstwa, które od wielu lat prowadzi z żoną Elżbietą. Wierny swoim ideałom i zasadom, głęboko religijny, jeden z organizatorów kół NSZZ „Solidarność” Rolników w byłym województwie bielskim, szykanowany i represjonowany podczas stanu wojennego, internowany, niezłomny. Instytut Pamięci Narodowej przyznał mu status pokrzywdzonego. Od 2011 roku współpracuje ze Stowarzyszeniem Ekosystem Dziedzictwo Natury Probiotics Polska, w swoim gospodarstwie prowadzi doświadczenia z mikroorganizmami w uprawie rolniczej i ogrodniczej. Działacz charytatywny, otwarty na potrzeby innych. Jestem szczęśliwy, że jestem ogrodnikiem, a moje smutne doświadczenia życiowe nauczyły mnie wytrwałości, cierpliwości i wewnętrznego spokoju, dzięki nim poznałem ludzką psychikę i mentalność. Wszystko zawierzyłem Bogu, zrozumiałem, że rewolucyjne zmiany nie poprawiają rzeczywistości, zmieniają się tylko ludzie, a zło pozostaje- powiedział po wręczeniu Nagrody.

Wszyscy zabierający głos: Stanisław Szwed wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, I wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz oraz w imieniu biskupa ordynariusza Romana Pindla – dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Bielsko – Żywieckiej Marek Studenski akcentowali, że dzięki takim ludziom jak nominowani idee księdza Londzina nabierają wymiaru współczesności, są aktualne i wszechobecne w życiu Małej Ojczyzny. Wyrażali najwyższe słowa podziwu i szacunku dla ich pracy, podkreślając, że nominowani nie szukają rozgłosu, poklasku, a ich skromność, autorytet i bezinteresowność zachwycają będąc jednocześnie przykładem dla innych.

Przypomnijmy, że do tegorocznej edycji Nagrody Starosty im. ks. Józefa Londzina nominowano następujące osoby: gmina Bestwina: Michała Kobielę, gmina Buczkowice: Jana Cadera, gmina Czechowice – Dziedzice: Czechowicki Teatr Muzyczny Movimento pod kierownictwem Barbary Bielaczyc, gmina Jasienica: Edwarda Pilcha, gmina Jaworze: Zbigniewa Putka, gmina Kozy: Marka Małeckiego, gmina Porąbka: Adama Sopiaka, gmina Szczyrk: Józefa Przybyłę, gmina Wilamowice: Antoniego Mleczkę, gmina Wilkowice: Stanisława Kwaśnego.

Podczas uroczystości wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny. Taniec, muzyka, śpiew chóru i solistów, gra orkiestry pod dyrekcją Krzysztofa Dziewięckiego, choreografia, stroje – wszystko to wspaniale skorelowane i w perfekcyjny sposób powiązane ze sobą - stanowiło wyjątkowo barwne, porywające i dynamiczne widowisko, na najwyższym, światowym poziomie. Zaprezentowane nowe formy wyrazu artystycznego w śpiewie i tańcu pokazały jak wielkie są możliwości tego zespołu oraz przeniosły publiczność w świat europejskiej kultury, historii i tradycji. Z jednej strony duża dawka humoru i pogody ducha, z drugiej niezapomniane doznania, sentymentalne wzruszenia i emocje, a wszystko łączy ważny edukacyjny wymiar tego przepięknego widowiska.

Konferansjerkę prowadził Piotr Hankus, pracownik Śląskiego Centrum Edukacji Regionalnej, były solista Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, laureat w 2015 roku Mistrza Mowy Polskiej Vox Populi.

Kończąc uroczystość w imieniu starosty bielskiego Jolanta Konior kierownik Biura Promocji Powiatu – głównego organizatora spotkania podziękowała Zespołowi Śląsk za niezwykły koncert i wszystkim uczestnikom uroczystości za niezawodną obecność.

To był niepowtarzalny i wyjątkowy wieczór, głęboko zapadający w pamięć, umysły i serca !

/Tekst i foto; A. Macher/