W ostatni weekend złota polska jesień skłoniła wielu miłośników jednośladów do wyjechania na drogi regiony. Był to także czas zakończeń sezonu motocyklowego. Z uczestnikami jednego z nich połączonego z mszą ekumeniczną w Parafii Ewangelickiej w Szczyrku spotkali się mundurowi z bielskiej drogówki.

Fot: organizator

W ostatni weekend Parafii Ewangelickiej w Szczyrku spotkali się miłośnicy dwóch kółek, którzy wspólnym spotkaniem i ekumeniczną mszą święta postanowili zakończyć sezon motocyklowy. Spotkania organizowane przez księdza proboszcza Jana Byrta stały się już tradycją. Wzięli w nim udział również mundurowi z bielskiej drogówki, którzy na co dzień zajmują się profilaktyką bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Stróże prawa przeprowadzili dla nich ciekawą prelekcję oraz przekazali przydatne gadżety.

Policjantka z drogówki w kościele prowadzi prelekcję dla motocykistów zgromadzonych na mszy

Motocykliści zaliczani są do niechronionych użytkowników dróg i w trakcie wypadku narażeni są na poważne obrażenia lub nawet utratę życia. W 2021 roku w całej na drogach Bielska-Białej i powiatu bielskiego doszło do 9 wypadków drogowych z udziałem motocyklistów, w których śmierć poniosły 3 osoby, a 6 zostało rannych. Głównymi przyczynami są nadmierna prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.

Turystyka motocyklowa jest na naszych drogach coraz popularniejsza i pojawia się coraz więcej miłośników jednośladów. Wielu kierowców wybiera też ten środek transportu dojeżdżając do pracy, sklepu, szkoły, czy mówiąc potocznym językiem motocyklistów „wokół komina”. Pamiętajmy o bezpieczeństwie swoim, a także innych. Policjanci przypominają, że przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz wzajemny szacunek na drodze dają gwarancję bezpiecznego podróżowania. Podróżowanie motocyklem to bez wątpienia duża przyjemność i wygoda, jednak priorytetem podczas takich wypraw powinno być dla nas bezpieczeństwo. Wiosenna aura sprawia, że na drogach pojawia się coraz więcej jednośladów.

Rozpędzenie motocykla do prędkości 100 km/h często trwa jedynie kilka sekund. Dlatego tak ważne jest, by za kierownicą zachować zdrowy rozsądek i wyobraźnię.

Motocyklista w momencie zderzenia z innym pojazdem bądź drzewem narażony jest na większe niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Oprócz kasku i odpowiedniego kombinezonu ochronnego nie ma żadnych dodatkowych zabezpieczeń w postaci karoserii samochodu, pasów bezpieczeństwa czy poduszek powietrznych. Często nadmierna prędkość, brawura, przecenianie własnych umiejętności kierowania motocyklem, niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, jest przyczyną zderzenia się z innym uczestnikiem ruchu i kończy się tragicznie.

Nie zapominajmy jednak, że za zdarzenia z udziałem motocyklistów odpowiadają również kierujący samochodami. Nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu, brak sygnalizowania skrętu, bądź zmiana pas ruchu, nie upewniwszy się, czy kierowca ma do tego prawo, to jedne z głównych „grzechów” kierowców samochodów. Kierowcy samochodów powinni pamiętać, że motocykliści to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, którzy mają takie same prawa, jaki i oni.

Wszystkim miłośnikom motocykli, zarówno ich kierującym, jak i tzw. plecaczkom (pasażerom motocykli) życzymy tylu samo powrotów co wyjazdów w kolejnym sezonie motocyklowym. Lewa w górę!