W Bielsku-Białej grasują oszuści. Wczoraj kilkanaście osób odebrało telefon od rzekomego członka rodziny, który miał mieć wypadek komunikacyjny i potrzebuje pieniędzy, żeby wykupić się od odpowiedzialności. Niestety jedna osoba dała się oszukać i straciła całe swoje oszczędności. Sprawę wyjaśniają śledczy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

 

Do 73-letniej mieszkanki Bielska-Białej, wczoraj około godziny 13.00 zadzwonił mężczyzna, który płacząc podawał się za jej wnuczka. Powiedział, że spowodował śmiertelny wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy, żeby zostać uwolnionym. Udało mu się uśpić czujność kobiety, która przekazała oszustowi wszystkie swoje oszczędności. 

OSTRZEGAMY!

Przestępcy dzwonią do osób starszych i podają się za członka rodziny, który miał wypadek komunikacyjny i pilnie potrzebuje dużej sumy pieniędzy żeby wykupić się od odpowiedzialności. Ostrzegamy, to popularna metoda oszustwa! Najczęściej proszą o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ostrzegamy Seniorów oraz ich najbliższych, aby nie dali się oszukać. 

Jak działają oszuści?

  • dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają z książki telefonicznej,
  • rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki,
  • utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienia kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji,
  • kiedy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.
  • po pieniądze wysyłają osobę trzecią, która ma być znajomym rzekomego członka rodziny, który potrzebuje gotówki.

Próby wyłudzenia pieniędzy można zgłaszać u oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej pod nr telefonu 33-812-12-55 lub 112